OM. Arkadiusz Milik oceniony przez francuskich dziennikarzy. "Nie zrobił nic. Czasami okazywał swoją irytację"
Arkadiusz Milik nie zdołał wpisać się na listę strzelców w meczu Olympique Marsylia - Dijon. Polski napastnik zebrał niskie noty od francuskich mediów.
Podopieczni Jorge Sampaolego w niedzielny wieczór wygrali na własnym boisku 2:0 z czerwoną latarnią ligi. Najpierw do siatki trafił Balerdi, później wynik spotkania ustalił Alvaro.
Arkadiusz Milik zanotował bardzo dyskretny występ. Polak na murawie przebywał przez 80 minut i nie miał okazji, by się pokazać. Choć starał się, jak mógł, to jego koledzy nie potrafili wykreować mu odpowiednich sytuacji pod bramką rywala.
Serwis "Maxifoot.fr" ocenił napastnika na "4". Żaden gracz OM nie otrzymał niższej noty. - Nie możemy powiedzieć, że miał zły mecz, jednak przede wszystkim nie mógł się zrozumieć ze swoimi partnerami. Wielokrotnie wychodził na pozycję, ale nie został obsłużony. Jego koledzy z drużyny często posłali mu długie i za głębokie podania - napisano.
Bardziej krytyczni wobec Milik byli dziennikarze z "footmercato.net". W tym przypadku wystawili Polakowi "3". Była to najniższa nota w całym zespole. - Napastnik, o którego przyszłości wiele się mówiło w ostatnich dniach, mógł się pokazać przeciwko czwartej najgorszej obronie w Ligue 1. Niestety, Milik nie zrobił nic w tym meczu. Jedynie w pierwszej połowie oddał mocne uderzenie. W końcówce spotkania został zastąpiony przez Benedetto - czytamy.
Redakcja "Madeinfoot" również uznała Milika za najsłabsze ogniwo w ekipie OM. Polaka oceniła na "3". Za to łaskawszym okiem na napastnika spojrzał portal "Lephoceen.fr". W tym przypadku 27-latek zgarnął "4,5".
- Koledzy z drużyny nie szukali go na boisku. Na początku spotkania Polak czasami okazywał swoją irytację. Oddał strzał w 29. minucie - niecelnie i w pośpiechu. Był to skomplikowany mecz niego - uzasadniono.
Najlepiej Milika (nota "5") oceniono w serwisie "Coeurmarseillais.fr". - Dość dyskretny, pokazywał się, ale nikt nie chciał go obsłużyć. Trudno dać mu złą ocenę za pracę, jaką wykonał - podsumowano.