Olivier Giroud zmienił plany. Nieznana przyszłość napastnika Chelsea FC

Francuski napastnik od kilku miesięcy typowany był do odejścia w styczniowym okienku transferowym. Wśród jego potencjalnych nowych pracodawców wymieniano przede wszystkim Inter i Lazio, a sam zawodnik nie ukrywał, że bardzo chętnie zmieni barwy klubowe. Frank Lampard niechętnie dawał mu szansę. Giroud w grudniu i styczniu nie zagrał w Chelsea ani minuty.

Reprezentantowi Francji nie udała się próba odejścia ze Stamford Bridge, bo klub nie znalazł żadnego zastępstwa. Przez ostatnie tygodnie sytuacja byłego snajpera Arsenalu uległa jednak zmianie. Kontuzji doznał Tammy Abraham, a angielski menedżer stracił cierpliwość do Michy'ego Batshuayia i zaczął stawiać na Giroud, który rozegrał cztery spotkania z rzędu.

Według angielskich mediów te okoliczności skłoniły doświadczonego piłkarza do zmiany planów. Giroud chętnie przedłuży wygasającą w czerwcu umowę z Chelsea i pozostanie w drużynie na przynajmniej jeszcze jeden sezon. Przyszłość "Oliego" nadal jest jednak nieznana, bo teraz piłka leży po stronie klubu.

W całym sezonie Premier League napastnik rozegrał niewiele ponad 350 minut. Ma na koncie dokładnie jednego gola. Zawodnikiem "The Blues" jest od stycznia 2018 r.