"Olbrzymia klasa". Mateusz Święcicki zachwycony zachowaniem kibiców Lecha. Piękne słowa

Poznaniacy byli wyraźnie słabsi od Fiorentiny. "Viola" skrzętnie wykorzystała ich błędy i wygrała 4:1. Gole z tego spotkania obejrzycie TUTAJ.

Po meczu w naszym studiu znajdującym się przy stadionie dziennikarze skomentowali grę "Kolejorza".

- Nie chcę grillować Lecha, bo to jest piękna przygoda. Ten stadion dzisiaj żył - powiedział Dawid Dobrasz.

- Pierwsza połowa była bardzo dobra w wykonaniu lechitów. Grali praktycznie jak równy z równym. Mieli pecha, że przegrywali - stwierdził Radosław Przybysz.

- Im dłużej ten mecz trwał, tym różnice były coraz większe. Jak w tenisie, kiedy underdog gra z mistrzem - może urwać mu pierwszego seta, wygrać w drugim, ale im dłużej trwa spotkanie, tym te różnice są widoczniejsze - przekazał Mateusz Święcicki.

Dziennikarz "Eleven Sports" nie szczędził pochwał pod adresem fanów "Kolejorza".

- Olbrzymia klasa kibiców Lecha. Miałem wrażenie, że przy 1:4 nagle zaczną gremialnie opuszczać stadion. Miażdżąca większość jednak została po to, żeby podziękować za tę piękną przygodę w europejskich pucharach. Ich zachowanie w trakcie i po meczu - top - powiedział.

Studio po spotkaniu Lech - Fiorentina obejrzycie poniżej: