Olbrzymi pech Karima Benzemy. Opuścił boisko przed przerwą. Nie zagra w ważnym meczu

Po 14 latach występów w barwach Realu Madryt przyszedł czas na zmiany. Karim Benzema podjął decyzję o nieprzedłużaniu współpracy z hiszpańskim klubem. Na początku lipca przeniósł się do Arabii Saudyjskiej, gdzie zasilił szeregi mistrza kraju, Al-Ittihad.

Pierwsze tygodnie w nowym zespole były dla 35-letniego napastnika dość udane. Doświadczony gracz zanotował cztery występy, jedną bramkę oraz dwie asysty. Jego zespół jest zaś liderem rozgrywek. Do tej pory nie stracił nawet punktu.

W poniedziałek udało się powiększyć ligowy dorobek za sprawą zwycięstwa nad Al-Wehda 3:0. Po raz kolejny w tym sezonie możliwość występu od pierwszych minut dostał Karim Benzema. Wielokrotny reprezentant Francji nie zdołał się jednak wpisać na listę strzelców. Co gorsza, opuścił boisko jeszcze przed końcem pierwszej odsłony.

Na kilka minut przed zejściem do szatni napastnik Al-Ittihad usiadł na murawę, po czym złapał się za udo. Odniesiony chwilę wcześniej uraz nie pozwolił mu kontynuować starcia. W 42. minucie podjęto decyzję o przeprowadzeniu zmiany. W miejsce Benzemy pojawił się Jota.

Wiele wskazuje na to, że były gwiazdor Realu Madryt doznał kontuzji mięśnia uda, co oznacza, że czeka go od kilku do kilkunastu dni przerwy. Bardzo możliwe, że Francuz nie pojawi się w najbliższej konfrontacji z Al-Hilal. Starcie lidera z wiceliderem ligi saudyjskiej będzie hitem nadchodzącej kolejki.

Nieobecność Francuza nie przeszkodziła jednak jego ekipie w dopisaniu kompletu punktów. Na listę strzelców w spotkaniu z Al-Wehda wpisali się Romarinho, Igor Coronado oraz Jota.