Okrutny błąd bramkarza Rakowa Częstochowa! Ten gol będzie mu się śnił po nocach [WIDEO]
Katastrofalna pomyłka Kacpra Bieszczada! Bramkarz Rakowa Częstochowa sprezentował gola Radomiakowi.
Pierwsza połowa meczu w Radomiu była koszmarna dla mistrzów Polski. Raków przegrywał po niej 0:2. Pierwszego gola stracił po samobóju Stratosa Svarnasa, drugiego po fatalnym błędzie Bieszczada.
Była 44. minuta, gdy do dalekiego podania z głębi własnej połowy wystartował Jardel. Napastnik Radomiaka nie miał szans, by dojść do piłki. Szybciej przy niej był interweniujący daleko poza własnym polem karnym Bieszczad. Teoretycznie powinien zażegnać niebezpieczeństwo, ale tak się nie stało.
Bramkarz gości okrutnie skiksował i nie trafił w piłkę! Jego błąd wykorzystał Jardel, którzy spokojnie trafił do pustej bramki.
Bieszczad trafił do Rakowa przed tym sezonem na zasadzie wypożyczenia z Zagłębia Lubin. Przeciwko Radomiakowi rozgrywał dopiero drugi mecz w tym sezonie Ekstraklasy.