Ogromna inwestycja Wrexham. Będzie niczym Manchester City i Chelsea
W połowie kwietnia zawodnicy Wrexham wywalczyli awans do League One. Ciągły rozwój słynnego klubu sprawia, że jego działacze rozważają inwestycję w postaci nowoczesnego stadionu.
Pod koniec 2020 roku popularne gwiazdy Hollywood, Ryan Reynolds i Rob McElhenney, podjęły decyzję o inwestycji w futbol. Znany duet przejął większościowy pakiet udziałów w brytyjskim Wrexham.
W momencie zmiany właścicieli brytyjski klub występował na piątym szczeblu rozgrywkowym. Rok temu nie dał on najmniejszych szans rywalom i w wielkim stylu awansował do League Two.
Ogromna dominacja Wrexham została także przeniesiona poziom wyżej. Drużyna prowadzona przez Phila Parkinsona zajęła drugie miejsce w League Two i już za kilka miesięcy zagra w League One.
Celem Reynoldsa oraz McElhenneya jest oczywiście awans do Premier League. Po drodze gwiazdy światowego kina chcą jednak inwestować nie tylko w futbol, ale też infrastrukturę. Jak twierdzi McElhenney, w planach jest budowa nowego stadionu o pojemności 45-55 tys. osób.
- Trudno powiedzieć, w którą stronę to pójdzie i jakie będą ostateczne decyzje, ale uważamy, że bylibyśmy w stanie zapełnić stadion na 45–55 tys. kibiców - powiedział w rozmowie z collider.com.
Ze względu na to, że w przyszłości Wrexham chciałoby zagrać w Premier League, konieczne będzie stworzenie nowego obiektu. Ten obecny ma pojemność 12 tys. osób i jest za mały na grę w elicie. O ile plany te się spełnią, nowy stadion będzie podobny m.in do Stamford Bridge.