"Ogarnij się". Legenda z apelem do Lewandowskiego. Króciutko

Wtorkowe spotkanie półfinału Copa del Rey wręcz kipiało od emocji. Koniec końców FC Barcelona zremisowała z Atletico Madryt 4:4, a jedną z bramek dla "Dumy Katalonii" zdobył Robert Lewandowski.

36-letni Polak wpisał się na listę strzelców niemal od razu po wejściu na boisko w 68. minucie. Zmienił Ferrana Torresa, który, chociaż w końcu doczekał się wyjścia w składzie, nie strzelił żadnego gola.

Mimo wszystko znacznie bardziej dostało się... "Lewemu". Przynajmniej ze strony Paulo Futre, byłego gracza Sportingu, FC Porto, Atletico Madryt, Benfiki, Olympique'u Marsylia, Milanu czy West Hamu.

- Ogarnij się zdeka, bo ostatnio w ogóle nie biegasz, a byłoby wstyd, gdyby Torres zajął twoje miejsce - zaapelował do napastnika 58-letni Portugalczyk w audycji "Que t'hi jugues" w Cadena SER.

Futre porównał Lewandowskiego do sześciokrotnego mistrza MotoGP Marca Marqueza. Jego zdaniem obecnie przeżywa spadek dyspozycji spowodowany brakami w szybkości, dynamice, wykończeniu.

Legendarny gracz ocenił także grę Lamine Yamala. Liczy, że 17-letni Hiszpan zdobędzie w przyszłości kilka Złotych Piłek, jednak nie zdoła przebić Leo Messiego.

"Blaugrana" - która przewodzi tabeli hiszpańskiej ekstraklasy - wróci do gry w nadchodzącą niedzielę. W starciu 26. kolejki LaLiga zmierzy się z Realem Sociedad.