"Oferta nie do odrzucenia". Vinicius naprawdę może odejść z Realu

Vinicius od dłuższego czasu pozostaje kluczowym elementem "Los Blancos". Tylko w tym sezonie wystąpił w 30 spotkaniach, notując w nich 16 bramek i 12 asyst.

Aktualna umowa wychowanka Flamengo obowiązuje do połowy 2027 roku. Wcześniej hiszpańskie media informowały o trudnościach w negocjacjach na linii Vinicius - Real. Brazylijczyk byłby gotów przedłużyć kontrakt, ale przy podwyżce do 25 mln euro netto rocznie. Klub nie akceptuje takich warunków, o czym więcej TUTAJ.

Tymczasem Saudyjczycy coraz mocniej naciskają na transfer ubiegłorocznego triumfatora nagrody FIFA The Best. W mediach ujawniono, że niedawno doszło do bezpośredniego spotkania przedstawicieli Viniciusa z działaczami z Arabii.

W rozmowach uczestniczył Saad Al Lazeez, wiceprezes saudyjskiej ekstraklasy. Co ciekawe, obie strony spotkały się w czeskiej Pradze, na neutralnym gruncie, aby uniknąć rozgłosu. Szczegóły dialogu wyciekły jednak do prasy.

Marca podała, że włodarze z Bliskiego Wschodu przedstawili konkretną ofertę opiewającą na jeden miliard euro. Brazylijczyk miałby tyle zarobić za pięć lat gry w Arabii. Dodatkowo zostałby ambasadorem mistrzostw świata w 2034 roku.

- Bliscy Viniciusa uważają, że bardzo trudno jest odrzucić miliard euro. Część jego otoczenia uważa, że jest to oferta nie do odrzucenia. Do tej pory sam zawodnik nie podjął ostatecznej decyzji, ale jest świadomy całej sytuacji. Saudyjczycy nalegają, aby sprowadzić go latem tego roku - opisał Marcos Bernat z dziennika Marca.

Na razie Vinicius powinien skupić się na najbliższym meczu Realu. W sobotę "Królewscy" zagrają na wyjeździe z Osasuną. Aktualnie zespół Carlo Ancelottiego przewodzi ligowej tabeli.