Odważne słowa Bruno Fernandesa. "Manchester United i AC Milan wracają na szczyt"

Już dziś Manchester United podejmie Milan w hicie 1/8 finału Ligi Europy. Głos przed tym spotkaniem zabrał lider gospodarzy, Bruno Fernandes.
Aktualnie Portugalczyk jest jednym z wiodących piłkarzy w całej Premier League. Jego bilans we wszystkich rozgrywkach w tym sezonie to 23 bramki i 13 asyst.
Znakomita dyspozycja ofensywnego pomocnika może zaskakiwać. Jeszcze kilka lat temu Fernandes występował razem z Piotrem Zielińskim w Udinese. Obecny gwiazdor Manchesteru nie potrafił poradzić sobie we Włoszech.
- W Serie A nie udało mi się ugruntować swojej pozycji. Nie mogłem się tam zadomowić. We Włoszech można się poczuć jak na uniwersytecie. Przykładają bardzo dużą uwagę do taktyki - zauważył w rozmowie z "La Gazzetta dello Sport".
Fernandes odniósł się także do nadchodzącej rywalizacji z Milanem. Jeszcze kilkanaście lat temu oba kluby rywalizowały o najwyższe cele w Lidze Mistrzów. Dziś pozostała im walka w europejskich rozgrywkach drugiej kategorii, jednak pomocnik pozostaje optymistą.
- Pod pewnymi względami my i Milan jesteśmy podobni. Dwa kluby z prestiżową przeszłością, trofeami Ligi Mistrzów. Obie drużyny były w fazie przejściowej, ale teraz wracają na szczyt - podsumował Bruno.
Spotkanie między Manchesterem a Milanem odbędzie się już dziś o godzinie 18:55. Pół godziny przed pierwszym gwizdkiem na naszej stronie wystartuje relacja na żywo, dzięki której będziecie mogli śledzić hit Ligi Europy. Zapraszamy.