Odważna zapowiedź piłkarza Pogoni Szczecin. "Chcemy wygrać z Osijekiem"
Pogoń Szczecin od zwycięstwa rozpoczęła nowy sezon PKO Ekstraklasy. Teraz "Portowców" czeka ważny mecz w europejskich pucharach. Na zwycięstwo i awans do kolejnej rundy liczy Kacper Smoliński.
Podopieczni Kosty Runjaica nie mieli łatwego losowania w eliminacjach do Ligi Konferencji. Trafili na wicemistrza Chorwacji, Osijek, prowadzony przez dobrze znanego w naszym kraju Nenada Bjelicę.
W zeszły czwartek oba zespoły spotkały się w Szczecinie, a mecz zakończył się remisem 0:0. Teraz "Portowcy" przygotowują się do rewanżu na terenie przeciwnika.
Kacper Smoliński ma nadzieję na to, że niedzielne zwycięstwo z Górnikiem Zabrze podbuduje jego drużynę. Wierzy w to, iż Pogoń awansuje do kolejnej rundy.
- Czuliśmy, że mamy sporą przewagę, częściej jesteśmy przy piłce, ale potrzebowaliśmy gola. Na szczęście Michał się tym zajął już w pierwszej połowie. Po przerwie fajną akcję zrobił Kacper Kozłowski. Ten mecz stał się potem dla nas spokojniejszy. Przewaga dwóch goli pozwoliła nam już spokojniej spoglądać ku końcowi - powiedział w rozmowie z oficjalną stroną Pogoni.
- Cieszę się z pierwszych minut w sezonie. Rywalizacja jest duża, także w środku pola, ale liczę, że tych występów będzie sporo - dodał.
- W czwartek gramy z Osijekiem i chcemy tam wygrać, choć na pewno nie będzie to łatwe. Wiemy na co nas stać, możemy pokazać się z bardzo dobrej strony. Naszym celem jest gra w kolejnej rundzie, a że rywale są uważani za faworyta... to, gdy wychodzimy na boisko, nie może mieć dla nas większego znaczenia - zakończył.