Odszedł z klubu przed debiutem. Tego jeszcze nie było

Ifira Black Bird to jeden z czołowych klubów vanuackiej ekstraklasy. Dzięki fantastycznym wynikom w ostatnich latach co roku występuje w Lidze Mistrzów OFC.

Na grę w klubie z końcem lutego skusił się Rosario Russo. 22-letni skrzydłowy parafował umowę obowiązującą do końca rozgrywek, licząc na regularne występy.

W kolejnych tygodniach graczowi nie udało się zadebutować w lidze. Ostatnią deską ratunku wydawało się wobec tego zgłoszenie go do międzynarodowych rozgrywek.

Finalnie w zespole uznano, że nowy nabytek nie zasługuje na grę w międzynarodowych rozgrywkach. W związku z tym na liście nie znalazło się jego nazwisko.

Russo postanowił natychmiastowo zareagować na jego pominięcie. Rozwiązał kontrakt z zespołem po nieco ponad miesiącu, nie rozegrawszy ani jednej minuty.

Władze Ifira Black Bird sporo straciły na transferze. Na samo sprowadzenie Włocha przeznaczono około miliona vatu. W przeliczeniu to ponad 31 tysięcy złotych.

Rzecznik prasowy klubu nie przekazał, co stało za odejściem 22-letniego skrzydłowego. Stwierdził tylko, że to "problem wewnętrzny", nie udzielając dalszych informacji!