Odegaard odgryzł się Carragherowi. Kapitan Arsenalu zareagował na krytykę
Martin Odegaard został skrytykowany za swoje zachowanie po meczu z Liverpoolem. Norweg zareagował na nieprzychylne głosy.
Arsenal w niedzielę wygrał z Liverpoolem 3:1. Piłkarze Mikela Artety nie kryli radości ze zwycięstwa. Symbolem pozostanie jedna z pomeczowych scen. Odegaard przejął aparat od klubowego fotografa i zrobił mu zdjęcie na tle trybun.
Zachowanie Norwega nie spodobało się byłym piłkarzem Jamie Carragher stwierdził, że gracze Arsenalu od razu po meczu powinni zejść do szatni. Z kolei Gary Neville zarzucał zwycięzcom brak dojrzałości.
Kapitan "Kanonierów" został zapytany o zarzuty ze strony Anglików. Odpowiedział bardzo stanowczo.
- Kto kocha i rozumie piłkę, ten wie, ile znaczyło zwycięstwo w tym meczu. A jeśli nie wolno cieszyć się po wygranej, to kiedy można? My się cieszymy i zostajemy pokorni - powiedział Odegaard.
Arsenal kolejny mecz zagra w niedzielę. Zmierzy się na wyjeździe z West Hamem.