Oddawał hołd papieżowi, został przyłapany na korupcji. Wszystko przez jedno nagranie [WIDEO]
![Oddawał hołd papieżowi, został przyłapany na korupcji. Wszystko przez jedno nagranie [WIDEO] Oddawał hołd papieżowi, został przyłapany na korupcji. Wszystko przez jedno nagranie [WIDEO]](https://pliki.meczyki.pl/big/569/6808ca04718ac.jpg)
W sieci pojawiło się nagranie, jak prezydent San Lorenzo, Marcelo Moretti, przyjmuje gruby plik pieniędzy. Następnego dnia zrezygnował z pełnionej przez siebie funkcji.
Jaki kraj, taki Sam Allardyce. Tyle że w tym przypadku nieco bardziej ekstremalny. O Marcelo Morettim, prezydencie argentyńskiego San Lorenzo, jeszcze kilka dni temu było bardzo głośno ze względu na śmierć papieża Franciszka, gdyż to właśnie ten klub ogromnym kibicowskim sentymentem darzyła głowa Kościoła Katolickiego.
Moretti obwieścił publicznie, że ostatnio widział się z Franciszkiem we wrześniu 2024 roku. Wystosował list do hiszpańskich mediów, w którym poinformował o zamiarach nazwania nowego stadionu imieniem Papieża Franciszka (więcej TUTAJ).
Najbardziej znany kibic San Lorenzo ma dodatkowo zostać uhonorowany w najbliższym meczu ligowym klubu, przeciwko Rosario Central. 26 kwietnia piłkarze ulubionej drużyny Franciszka wybiegną na boisko w specjalnych koszulkach.
Niestety, zaledwie kilka dni później poznaliśmy też inną stronę szefa klubu z dzielnicy Boedo. We wtorek w argentyńskich mediach pojawiło się szokujące nagranie, na którym Moretti otrzymuje łapówkę w wysokości 25 tysięcy euro. Wręczyła mu ją María José Scottini – kobieta, która chciała, by jej syn został zarejestrowany do młodzieżowych drużyn San Lorenzo.
Moretti od razu próbował wyjaśniać okoliczności upublicznionego nagrania. Zapierał się, że przyjęte przez niego pieniądze nie były łapówką, a... darowizną. Wersję tę potwierdziła również wspomniana matka piłkarza.
– Mam wszystkie dowody potwierdzające, że pieniądze zostały przekazane tylko na rzecz klubu. Będę nadal przekazywać im darowizny ze względu na to, jak dobrze potraktowali mojego syna. Nagrania audio i wideo są wyrwane z kontekstu, to nieprawda, że daliśmy łapówkę. Mój syn nie grał przez cały rok i już zakończył karierę piłkarską, studiuje medycynę. Zamierzam postawić wszystkich przed wymiarem sprawiedliwości – wyjaśniała Scottini w rozmowie dla TyC Sports.
Tym, który jednak jako pierwszy zostanie postawiony przed wymiarem sprawiedliwości, będzie jednak sam Moretti. Szef San Lorenzo w środę rano opublikował na swoim Twitterze oświadczenie, w którym informuje o rezygnacji z funkcji prezydenta klubu w celu udowodnienia swojej niewinności.
– W celu skorzystania z legalnej i bezpłatnej obrony sądowej i medialnej oraz ochrony instytucji przed przypisywanymi mi faktami, od jutra rezygnuję ze stanowiska prezesa Club Atlético San Lorenzo de Almagro. Rano stawię się zarówno przed sądem powszechnym, jak i Trybunałem Etyczno-Dyscyplinarnym klubu, aby udowodnić swoją całkowitą niewinność – czytamy.
Moretti stoi na czele San Lorenzo od grudnia 2023 roku, kiedy to wygrał wewnętrzne wybory na prezydenta "Bajo Flores". Klub jak do tej pory nie wydał żadnego oficjalnego stanowiska w sprawie związanego z nim skandalu.