Od reprezentacji Polski wzięli koszulki i orła bez korony. Teraz gra tam ikona Premier League
O Belstone FC trudno cokolwiek usłyszeć lub przeczytać w mediach. Angielski zespół jest jednak w wyjątkowy sposób spleciony z reprezentacją Polski, a także może pochwalić się niezwykłym graczem w swoich szeregach.
W 1982 roku młodzieżowa drużyna reprezentacji Polski wyjechała na wyjazdowy mecz do Anglii. Biało-czerwoni zagrali wówczas na Boleyn Ground, czyli stadionie przez lata należącym do West Hamu United.
W spadku po naszej drużynie koszulki kadry odziedziczyło Belstone FC. To niewielki zespół, który obecnie występuje na 11. poziomie rozgrywkowym w Anglii.
Otrzymane trykoty są w pewien sposób wyjątkowe, gdyż znajduje się na nich orzeł pozbawiony korony. Ma to związek ze względami historycznymi i decyzjami podjętymi przez władze PRL-u.
- Nazwę "POLSKA" odpruto z koszulek i zastąpiono naszywką "BELSTONE F.C." i dodano dewizę "Ibi Erimus", która po łacinie oznacza "I’ll be there - czyli - będę tam" - czytamy na stronie BritishPoles.
Mimo upływu lat, Belstone FC nadal nie zmieniło swojego herbu, który na stale zapisał się w dziedzictwie klubu. Ostatnio zaś w meczach zespołu udział wziął były gwiazdor Premier League.
W spotkaniach londyńskiej drużyny gra sam Joe Cole. W ostatnim starciu zawodnik Liverpoolu oraz Chelsea spędził 60 minut na boisku.
Anglik ma obecnie 41 lat, a profesjonalną karierę zakończył w 2018 roku. Może pochwalić się 378 meczami na poziomie Premier League.