Od 1:2 do 3:2 w doliczonym czasie! Niesamowita końcówka meczu Lechii ze Stalą [WIDEO]

Mecz miał olbrzymi ciężar gatunkowy. Lechia i Stal znajdowały się w strefie spadkowej.

Piłkarze Lechii zdążyli się ucieszyć z gola w 13. minucie, gdy do bramki trafił Wjunnyk. Radość gospodarzy została zgaszona przez VAR. Okazało się, że gola nie można uznać z powodu spalonego.

Gospodarze mieli więcej z gry, ale w 33. minucie Stal wyprowadziła zabójczą kontrę. Piękne podanie wykonał Guillaumier, piłkę przejął Gerbowski, wpadł w pole karne i w sytuacji sam na sam pokonał bramkarza Lechii.

Jeszcze przed przerwą Stal podwyższyła prowadzenie. Składną akcję rozpoczął i zakończył strzałem z najbliższej odległości Cavaleiro.

Druga połowa toczyła się pod dyktando Lechii. Jej piłkarze długo nie mogli znaleźć sposobu na pokonanie dobrze broniącego Mądrzyka. Zrobili to dopiero w 72. minucie, gdy kontaktowego gola dla gospodarzy strzelił Bobcek.

Końcówka meczu była szokująca. Lechia doprowadziła do remisu w doliczonym czasie gry. Dublet skompletował Bobcek, który strzałem głową wykończył dośrodkowanie Meny.

Gospodarze nie zadowolili się remisem. Od razu ruszyli do ataku i zostali za to nagrodzeni. Bohaterem okazał się Neugebauer, którzy przedarł się w pole karne gości i strzałem po ziemi pokonał Mądrzyka.

Lechia dzięki zwycięstwu wygrzebała się ze strefy spadkowej. Ma nad nią jeden punkt przewagi. Stal jest ostatnia.