"Ochroniarz po prostu kłamał. Dziwnie załatwiona sprawa". Mioduski wrócił do wydarzeń z Alkmaar. Ostre słowa
Dariusz Mioduski ponownie zabrał głos w sprawie październikowych wydarzeń z Alkmaar. Szef Legii poinformował również o najbliższych celach klubu.
Po październikowej przegranej z AZ Alkmaar w Lidze Konferencji Europy Dariusz Mioduski oraz przedstawiciele sztabu szkoleniowego "Wojskowych" zostali zaatakowani przez holenderskich ochroniarzy i policjantów. W wyniku zajścia aresztowano Josue i Radovana Pankova, którzy wyszli na wolność dopiero następnego dnia.
Niedawno w Holandii ruszył proces sądowy drugiego z graczy. Sprawa będzie kontynuowana w czerwcu, lecz już teraz wiadomo, że rzekomo zaatakowany przez defensora ochroniarz nie odniósł żadnych nowych obrażeń w trakcie zamieszek przed stadionem.
Na temat tej sytuacji w rozmowie z Jakubem Kłyszejką z TVP Sport wypowiedział się prezes Legii, Dariusz Mioduski. Według niego sprawa została załatwiona niesatysfakcjonująco, lecz klub ma obecnie związane ręce, gdyż nie jest stroną postępowania sądowego.
- To incydent tak przykry, że ciężko w ogóle o nim wspominać. Ostatnia sytuacja z Pankovem pokazuje, że ochroniarz po prostu kłamał. Niestety dodaje to kolorytu temu wszystkiemu - przekazał Mioduski.
- Sprawa została dziwnie załatwiona przez UEFA. Dla nich jest to bardzo niekomfortowa sytuacja. Przyznali karę, która jest kompletnie nieadekwatna. Niestety, z punktu widzenia czysto prawnego, nie mamy teraz żadnych ruchów - dodał.
Mioduski wypowiedział się również na temat najbliższych planów "Wojskowych". Według niego długoterminowym celem jest awans do fazy pucharowej Ligi Mistrzów. Najpierw klub musi jednak zacząć regularnie zdobywać mistrzostwo Polski.
- Marzeniem jest zbudowanie Legii, która regularnie będzie grać na najwyższym europejskim poziomie. Nie tylko w fazie grupowej, ale później również z sukcesami. Mam ambicje, żeby Legia regularnie grała w pucharach. Teraz wyszliśmy z grupy Ligi Konferencji. Liczę, że w przyszłym powalczymy o Ligę Europy, może Ligę Mistrzów - wyznał.
Na razie Legia gra w 1/16 finału Ligi Konferencji Europy. Mecze z norweskim Molde odbędą się 15 i 22 lutego. Wcześniej "Wojskowi" zmierzą się w PKO BP Ekstraklasie z Ruchem Chorzów.