Obrońca z Bundesligi na celowniku FC Barcelony. "Blaugrana" chce wykorzystać sporą okazję
FC Barcelona wciąż szuka wzmocnień, który mogłaby dokonać po zakończeniu sezonu. "Sport1.de" donosi, że na celowniku wicemistrzów Hiszpanii znalazł się Evan N'Dicka, który niemal na pewno odejdzie z Eintrachtu Frankfurt.
Obecny kontrakt stopera obowiązuje tylko do czerwca 2023 roku. Niemiecki klub chętnie przedłużyłby współpracę z piłkarzem, ale ten miał już poinformować władze Eintrachtu, że chce odejść z drużyny.
Ekipa z Frankfurtu wciąż ma nadzieję na to, że piłkarz zmieni zdanie, lecz na razie niewiele na to wskazuje. Jak informuje "Sport1.de", sam N'Dicka nie może narzekać na brak zainteresowania.
Z okazji chciałaby skorzystać między innymi FC Barcelona. Xavi miał okazję obserwować stopera w zeszłym sezonie, gdy "Blaugrana" mierzyła się z Eintrachtem w Lidze Europy. Wówczas N'Dicka zrobił na szkoleniowcu spore wrażenie.
Niewykluczone, że wszystko skończy się transferem piłkarza na Camp Nou. On sam jest otwarty na takie rozwiązanie, choć ma też propozycje z kilku innych klubów. Mowa o zespołach z Premier League, ale także Milanie oraz Juventusie.
Obrońcę już tej zimy chciałaby również pozyskać hiszpańska Sevilla. Zdaniem niemieckich mediów taki scenariusz jest jednak praktycznie wykluczony zarówno przez Eintracht, jak i przez N'Dickę.
Piłkarz zamierza wypełnić obowiązujący go kontrakt i odejść jako wolny zawodnik. Drużyna z Frankfurtu także nie chce się go jeszcze pozbywać, mając nadzieję, że do czerwca piłkarz zmieni zdanie i zdecyduje się podpisać nową umowę.