Obrońca Pogoni: Trzeba walczyć o miejsce w składzie

Obrońca Pogoni: Trzeba walczyć o miejsce w składzie
pogonszczecin.pl
Obrońca Pogoni Szczecin Mateusz Lewandowski przyznał w swoim ostatnim wywiadzie, że walka o miejsce w składzie "Portowców" nie jest łatwa, ale nie zamierza się poddawać.


Dalsza część tekstu pod wideo
- Szatnia jest dość specyficznym miejscem. Chcemy trzymać się wszyscy razem, bo to bardzo ważne w piłce. Wydaje mi się, że jestem takim łącznikiem między młodymi chłopakami a tymi starszymi - powiedział 23-latek, cytowany przez oficjalną klubową stronę internetową.


- Stary może nie jestem, mam 23 lata, ale chyba zaliczam się już do tej starszej grupy, choć nie ma wielkiej różnicy między mną a tą młodszą grupą zawodników - dodał.


Lewandowski najczęściej występuje na lewej obronie. W przeszłości był jednak ustawiany jako skrzydłowy. - Na pewno jest większy deficyt lewych obrońców. Pewnie łatwiej zaistnieć właśnie na tej pozycji z tego względu. Skrzydłowych jest bardzo dużo - nawet u nas w kraju - i byłoby trudniej. Mam jednak nadzieję, że jeszcze kiedyś zagram w drugiej linii, bo sprawia mi to dużą frajdę i lubię grać na skrzydle. Gdy gram w obronie, to z tyłu głowy zawsze jest, że trzeba wrócić. Jest dużo biegania. Wiele też zależy od współpracy z bocznym pomocnikiem. Wydaje mi się, że trudniej pokazać walory ofensywne grając na boku obrony - przyznał.


Dla 23-letniego obrońcy rywalem o miejsce w składzie jest Ricardo Nunes. - Moim zdaniem "Riko" także nie jest nominalnym lewym obrońcą. Nie dajemy sobie wielu rad jeśli chodzi o defensywę, bo co tu ukrywać, bronimy średnio. Jest dużo lepszych bocznych obrońców pod względem bronienia. W sporcie zawsze potrzeba jest rywalizacja. Życzę sobie, żeby zawsze trafiać na takich partnerów do rywalizacji. Ricardo jest doświadczonym zawodnikiem i jeśli chodzi o grę ofensywną bocznego obrońcy, to wiele może mi podpowiedzieć. Uważam, że w takim stylu, jaki staramy się wprowadzić, jest to optymalny zawodnik.


- Jest trudno, ale to nie znaczy, że nie można wygrać walki o skład. W piłce raz się jest na wozie, raz pod wozem. Zdaję sobie sprawę, że pierwszym wyborem trenera jest obecnie Ricardo, a ja muszą walczyć o miejsce w składzie i tak robię - zakończył.

Przeczytaj również