Obrońca Pogoni Szczecin docenia wsparcie kibiców. "Musimy oddać fanom najlepsze, co mamy"

"Portowcy" pierwszy mecz z rywalami z Reykjaviku wygrali aż 4:1. Dzięki temu przed rewanżem mają solidną zaliczkę. Grecki obrońca jest jednak świadomy, że szczecinianie nie mogą zlekceważyć przeciwników.

- Zgodnie z tym, co powiedział trener, mierzymy się z drużyną, która nigdy się nie poddaje. Widzieliśmy to w pierwszym meczu. Musimy być właściwie nastawieni od początku meczu do ostatniej minuty - powiedział Triantafyllopoulos na konferencji prasowej, cytowany przez oficjalną stronę Pogoni.

- Musimy wykonać swoją robotę, ponieważ to taki mecz, w którym musimy pokazać i potwierdzić, że jesteśmy warci awansu do kolejnej rundy. Jak już powiedziałem, od początku musimy grać absolutnie serio, by mecz zakończył się po naszej myśli, zwycięstwem - podkreślił.

- Nasi fani pokazują za każdym razem, czy to podczas meczów w Szczecinie, czy na wyjazdach, że są z nami. Gramy dla klubu, by wygrywał i stawał się większy, natomiast oczywistym jest, że gdy mamy taki rodzaj wsparcia, to musimy oddać fanom najlepsze, co mamy, zagrać dobry mecz. Wtedy wiemy, że będą wracać do domu szczęśliwi i bezpieczni - podsumował.