Obrońca Legii Warszawa cieszy się z powrotu do treningów. "Moja głowa jest wolna, czuję się świetnie"
Lindsay Rose jesienią był jednym z najbardziej krytykowanych piłkarzy Legii Warszawa. Ostatnio nie trenował drużyną ze względu na koronawirusa, ale teraz jest już w pełni zdrowy i cieszy się, że mógł dołączyć do zespołu.
Legia do rundy wiosennej przygotowuje się podczas zgrupowania w Dubaju. "Wojskowi" ciężko trenują, aby wkrótce wyjść ze strefy spadkowej w PKO Ekstraklasie. Lindsay Rose wierzy w to, że praca szybko przyniesie efekty.
- Świetnie czuję się, od kiedy mogę trenować z drużyną po zakażeniu koronawirusem, po operacji złamanego nosa i po przerwie między zakończeniem sezonu a rozpoczęciem treningów - zapewnił Rose w rozmowie z oficjalną stroną klubu.
- Moja głowa jest wolna, jestem szczęśliwy, a moje ciało jest zmęczone, ponieważ mamy wiele treningów z dużym obciążeniem, tak jak dużo biegania - dodał.
- Czujemy, że dobrze pracujemy. Wiemy, gdzie byliśmy, wiemy, gdzie jesteśmy teraz i gdzie chcemy być za kilka dni i tygodni. Całą drużyna jest wokół tego skoncentrowana i razem tam dążymy. Miałem drobne problemy z mięśniem w ramieniu, ale to normalne po kilku sesjach na siłowni. Na tym polega nasza praca - zakończył.