Triumf Legii! Zagłębie na kolanach [WIDEO]
Legia Warszawa znakomicie zakończyła ligowe granie w tym roku. "Wojskowi" pewnie wygrali 3:0 na wyjeździe z Zagłębiem Lubin.
Legia stanęła przed szansę na wykorzystanie błędów rywali. W tej kolejce punkty zgodnie pogubili Lech Poznań, Raków Częstochowa, Jagiellonia Białystok i Cracovia.
Na początku meczu w Lubinie Dominik Hładun obronił strzał Rafała Augustyniaka. W kolejnej akcji Bartłomiej Kłudka zanotował skuteczną interwencję w defensywie. Pierwszy ofensywny wypadł gospodarzy zakończył się niecelną wrzutką Tomasza Makowskiego.
W 11. minucie Kacper Chodyna zmarnował dobrą sytuację. Były zawodnik Zagłębia huknął wysoko w trybuny. Następnie Bartosz Kopacz miał sporo szczęścia. Defensor zablokował dogranie Morishity w taki sposób, że piłka odbiła się od słupka.
Ekipa Goncalo Feio objęła prowadzenie w 17. minucie. Barcia wykorzystał dośrodkowanie Chodyny z rzutu rożnego. Hładun nie pokrył odpowiednio bliższego słupka.
Zagłębie chciało szybko odpowiedzieć. Kobylak instynktownie obronił celne uderzenie Pieńki, a Dąbrowski posłał piłkę obok słupka. W 25. minucie sędzia podyktował rzut karny dla Legii za zagranie ręką Dąbrowskiego. Kapustka pewnie wykorzystał jedenastkę.
Koncert "Wojskowych" trwał w najlepsze. W 31. minucie Morishita lewą nogą przymierzył z ostrego kąta. Hładun po raz kolejny musiał wyciągnąć piłkę z siatki.
Zagłębie nie potrafiło odpowiedzieć na popisy rywali. Mróz uderzył wysoko nad poprzeczką. Z kolei Legia mogła prowadzić 4:0, ale Kapustka obił obramowanie bramki.
Do przerwy "Wojskowi" prowadzili różnicą trzech trafień. W 46. minucie Jurgen Celhaka musiał zmienić Augustyniaka, który doznał kontuzji ręki.
Na początku drugiej odsłony Hładun znów miał sporo pracy. Golkiper uporał się z uderzeniami Guala i Chodyny. Po drugiej stronie boiska Kurminowski trafił w słupek, a Kobylak złapał piłkę po próbie Pieńki.
W 64. minucie bramkarz Legii obronił też główkę Kurminowskiego. Za to Wdowiak uderzył obok bramki. Później poprzeczka uratowała "Wojskowych". Ziółkowski był bliski strzelenia gola samobójczego. Kobylak poradził sobie jeszcze z próbą Mikołajewskiego. W doliczonym czasie precyzji zabrakło też Kusztalowi. "Miedziowi" próbowali, ale nie strzelili choćby jednego gola.
Legia zwyciężyła 3:0 i wskoczyła na czwarte miejsce w tabeli. Stołeczni tracą sześć punktów do liderującego Lecha Poznań. Zagłębie plasuje się na 13. lokacie.