"Obdzwaniał kluby". Koźmiński oskarża Kuleszę o nieuczciwość. Wrócił do wyborów PZPN
Marek Koźmiński wciąż opowiada o przegranych wyborach na fotel prezesa PZPN. W rozmowie z portalem Goal.pl stwierdził, że Cezary Kulesza stosował nieczyste zagrywki.
W 2021 roku odbyły się wybory na fotel prezesa PZPN. Głosowanie wygrał Cezary Kulesza, który zdobył aż 92 głosy. Jego kontrkandydat, Marek Koźmiński, zaledwie 23.
Od tamtej pory były reprezentant Polski regularnie wraca do sierpniowych wydarzeń. Niezmiennie oskarża Kuleszę o pewną nieuczciwość i nieczyste konkurowanie o względy delegatów.
Teraz Koźmiński ponownie zabrał głos w sprawie przegranego pojedynku. W rozmowie z portalem Goal.pl wyznał między innymi, że nie doszło do debaty w TVP. Inicjatywę miał storpedować sam Kulesza.
- Mój konkurent wręcz obdzwaniał pewne kluby: "nie przychodźcie na spotkania z nim, nie rozmawiajcie z nim, nie róbmy tego". Miała być debata w TVP, wtedy dyrektor Szkolnikowski dostał telefon, żeby to absolutnie zrzucić z anteny - stwierdził.
Kadencja Kuleszy potrwa przynajmniej do 2025 roku. Wspomniany Koźmiński zdradził w programie Meczyki.pl, że o urząd będzie ubiegał się między innymi Wojciech Cygan z Rakowa Częstochowa. O szczegółach pisaliśmy TUTAJ.