O tym meczu będzie głośno! Kuriozalne sędziowanie i remis na szycie I ligi [WIDEO]

Termalica otworzyła wynik już w 5. minucie. Kopacz przedłużył głową dośrodkowanie z rzutu rożnego, a piłkę do siatki rywali pewnie wbił Trubeha.

Goście nie zdołali jednak obronić prowadzenia do końca pierwszej połowy. Jeszcze w 30. minucie wyrównał Tsykalo, czyli bohater Ruchu z Pucharu Polski.

Warto przy tym dodać, że pierwsza połowa stała pod znakiem nie tylko dwóch goli, ale też dziwnego zachowania sędziego linowego. W trzeciej minucie spotkania Fassbender ścigał się nie tylko z rywalami, ale też arbitrem, który niemal zagrodził drogę Niemca.

Po zmianie stron było jeszcze ciekawej. Termalice należał się rzut karny po zagraniu piłki ręką przez Karasińskiego, ale sędzia Przybył podjął inną decyzję. O szczegółach pisaliśmy TUTAJ.

Pamiętajmy przy tym, że doskonałą okazję miał Barańskio. Młody gracz "Niebieskich" uderzał niemal na pustą bramkę, a i tak nie strzelił gola. W odpowiedzi ruszyła ekipa z Niecieczy i po główce Zapolnika ponownie objęła prowadzenie.

To jednak nie wystarczyło. Stan rywalizacji w 90. minucie ustalił Szczepan, wobec czego obie strony podzieliły się punktami. Ruch zajmuje piąte miejsce w tabeli, Termalica pozostaje liderem.