O to jeszcze grają w Ekstraklasie. Piekielnie ważne mecze przed nami

O to jeszcze grają w Ekstraklasie. Piekielnie ważne mecze przed nami
Mateusz Porzucek / pressfocus
Ostatnia kolejka Ekstraklasy musi dostarczyć wielu emocji. Wciąż nie wiadomo, kto zostanie mistrzem, a kto pożegna się z elitą.
Rozpoczęcie ostatniej kolejki Ekstraklasy zaplanowano na 17:30. Równocześnie będzie trwało dziewięć spotkań.
Dalsza część tekstu pod wideo
Część z nich ma gigantyczne znaczenie w kontekście finałowych rozstrzygnięć. Dość powiedzieć, że wciąż nie znamy mistrza. O tytuł walczą jeszcze Jagiellonia oraz Śląsk.
Ekipa z Białegostoku zmierzy się z Wartą Poznań, natomiast drużyna z Wrocławia z Rakowem Częstochowa. Na ten moment "Jaga" oraz "Wojskowi" mają tyle samo punktów, ale to "Duma Podlasia" zajmuje pierwsze miejsce w związku z lepszym bilansem meczów bezpośrednich.
Jeśli więc zespół Adriana Siemieńca nie chce oglądać się na podopiecznych Jacka Magiery, to musi ograć "Zielonych". Śląsk zaś potrzebuje przynajmniej jednego punktu, aby móc marzyć o tytule.
Ciekawie jest też na dole tabeli. Z Ekstraklasy spadły już ŁKS i Ruch Chorzów, ale trzecie miejsce, niechciane przez nikogo, pozostaje wolne.
Obecnie na 16. miejscu znajduje się Korona Kielce, która zagra z Lechem Poznań. Sytuacja zespołu z województwa świętokrzyskiego jest fatalna, ale nie absolutnie beznadziejna. Strata do 15. Warty wynosi dwa punkty.
O utrzymanie muszą drżeć jeszcze Puszcza Niepołomice, a także Radomiak Radom. Pierwsi zmierzą się z Piastem Gliwice, zaś drudzy z Widzewem Łódź. Obu tym drużynom wystarczy punkt, aby zapewnić sobie ligowy byt.

Przeczytaj również