Nowy trener, stara sytuacja. Marsylia wygrywa, ale bez udziału Arkadiusza Milika [WIDEO]

Sytuacja Arkadiusza Milika w Marsylii pozostaje nienajlepsza. Chociaż na Lazurowym Wybrzeżu zmienił się trener, to reprezentant Polski nie może liczyć na regularną grę w pierwszym składzie.

Napastnik przekonał się o tym po dwóch kolejkach nowego sezonu Ligue 1. 28-latek zaczynał spotkania z Reims oraz Brestem, lecz przeciwko Nantes wylądował na ławce rezerwowych.

Marsylia radziła sobie jednak bez udziału kadrowicza Czesława Michniewicza. Na otwarcie wyniku trzeba było poczekać do 71. minuty, gdy gola strzelił Chancel Mbemba.

Niedługo sytuacja Marsylii zrobiła się znacznie bardziej skomplikowana. Czerwoną kartkę obejrzał Samuel Gigot, zaś Ludovic Bias wyrównał z rzutu karnego.

Niemniej gospodarzom udało się sięgnąć po trzy punkty. Wszystko za sprawą uśmiechu losu - w 82. minucie samobójczego gola strzelił Nicolas Pallosi, który ustalił wynik spotkania.

Wspomniany już Arkadiusz Milik, niestety, nie podniósł się z ławki. Szansę otrzymali inni ofensywni zawodnicy - w 65. minucie na boisku zameldowali się Cengiz Under oraz Dimitri Payet.