Nowy sezon, stare Leverkusen. Zwycięstwo po golu w 101. minucie! [WIDEO]

Mistrzowie Niemiec zaczęli od mocnego uderzenia. Już w 12. minucie prowadzenie dał im Xhaka, który oddał potężny strzał z dystansu. Piłka wylądowała pod poprzeczką bramki Borussii.

Bayer był groźny. Aktywnie bramkę Borussii atakował Boniface, ale to nie on wpisał się na listę strzelców. W 38. minucie prowadzenie gości podwyższył Wirtz.

Gospodarze się nie poddawali. Jeszcze przed przerwą trafili do bramki po strzale Kleindiensta, ale jego trafienie nie zostało uznane z powodu faulu.

Bayer próbował kontrolować grę długo utrzymując się przy piłce, ale Borussia była bardzo konkretna. W 59. minucie złapała kontakt za sprawą Elvediego, który wbił piłkę do bramki po rozegraniu rzutu wolnego.

Borussia uwierzyła, że nie musi przegrać. W 85. minucie zdołała wyrównać. Przy apatycznej postawie obrońców do siatki trafił Kleindinst.

Oba zespoły do końca meczu szukały swoich okazji do zdobycia zwycięskiego gola. Bayer znów zrobił to, czego często dokonywał w poprzednich rozgrywkach, czyli strzelił gola w doliczonym czasie gry. W 101. minucie trzy punkty gościom zapewnił Wirtz. Strzał reprezentanta Niemiec z rzutu karnego obronił bramkarz Borussii, ale przy dobitce nie miał już niczego do powiedzenia.