Nowy piłkarz o krok od Lecha. Ciekawy transfer na finiszu okienka [NASZ NEWS]
Lech Poznań chce wzmocnić środek pola w końcówce okienka transferowego. Jak udało nam się ustalić, bliski gry przy Bułgarskiej jest zawodnik węgierskiego Ferencvarosu.
"Kolejorz" może być zadowolony z początku obecnej kampanii. To właśnie ekipa z Wielkopolski przewodzi na razie ligowej tabeli po wygraniu pięciu z siedmiu meczów.
Drużyna ma zostać jeszcze dodatkowo wzmocniona w końcówce okienka transferowego. Szykowany jest transfer do środka pola.
Niedawno do włoskiego Udinese sprzedano bowiem Jespera Karlstroema. Z Lechem łączono choćby Mateusza Łęgowskiego.
Według naszych informacji ostatecznie do stolicy Wielkopolski ma trafić jednak inny zawodnik. To Stjepan Loncar.
Reprezentant Bośni i Hercegowiny obecnie gra w węgierskim Ferencvarosu. W tym sezonie nie wystąpił jednak w żadnym oficjalnym spotkaniu. W przeszłości Węgrzy zapłacili za niego 2,5 miliona euro, więc nie ulega wątpliwości, że w pomocniku drzemie duży potencjał.
Loncar jeszcze dziś ma zjawić się w Poznaniu. Do Lecha trafi na zasadzie rocznego wypożyczenia. Jeśli sprawdzi się w Polsce, to Lech może przedłużyć je o kolejny sezon. To klasyczna "szóstka", która potrafi przy tym robić dobre liczby pod bramką rywala.
W poprzedniej kampanii zaliczył 26 meczów, zdobył sześć bramek i zaliczył sześć asyst. Niemiecki Transfermarkt wycenia go na milion euro. Lech tym transferem zamyka letnie okienko.