Nowy nabytek Realu Madryt już zaszedł za skórę FC Barcelonie. Odważne słowa podczas prezentacji
Arda Guler został nowym zawodnikiem Realu Madryt. Turek nie bał się odważnych słów podczas piątkowej konferencji prasowej, na której został zaprezentowany w barwach "Królewskich".
Arda Guler znajdował się na celowniku dwóch wielkich klubów - Realu Madryt i FC Barcelony. Wyścig o wielki talent wygrali "Królewscy", którzy na konto Fenerbahce przeleją przynajmniej 20 milionów euro (szczegóły TUTAJ).
W piątek Turek został zaprezentowany przez samego Florentino Pereza. Prezes zespołu z Santiago Bernabeu przyznał, że jego drużyna musiała naprawdę powalczyć, aby przekonać 18-latka.
Młody piłkarz uważa jednak, że był zdecydowany od samego początku, gdy usłyszał o ofercie od Realu Madryt. Jego zdaniem nie liczyła się wtedy nawet propozycja ze strony FC Barcelony.
- Transfer do FC Barcelony? Wszystko traci swoją wartość, gdy do gry wkracza Real Madryt - rzucił na konferencji prasowej.
- Carlo Ancelotti zadzwonił do mnie i powiedział, że naprawdę chce mnie w zespole. Darzę go wielkim szacunkiem - dodał Guler.
Były zawodnik Fenerbahce podpisał z Realem Madryt umowę ważną do 30 czerwca 2029 roku. Więcej na temat rzeczonego piłkarza przeczytacie TUTAJ.