Nowi gracze dołączyli do wyścigu o piłkarza Manchesteru City. Atletico Madryt i Juventus pośród chętnych

Kalvin Phillips został odsunięty na boczny tor w Manchesterze City. Pep Guardiola przyznał w grudniu, że pozostawił angielskiemu pomocnikowi wolną rękę, jeśli chodzi o decydowanie na temat przyszłości.

Kilka dni temu dziennikarz Matt Law informował, że zawodnika chętnie wypożyczy FC Barcelona. Xavi miał widzieć w wychowanku Leeds United znaczne wzmocnienie środkowej linii. Pisaliśmy o tym TUTAJ.

Europejscy giganci chcą jednak pokrzyżować plany "Dumie Katalonii". Wstępne rozmowy na temat pozyskania pomocnika odbyli już przedstawiciele Juventusu. Sky Sports donosi też o zainteresowaniu Atletico.

Gdyby Phillips chciał pozostać na angielskich boiskach, tutaj również znajdują się chętni. W swoich szeregach powitaliby go włodarze Newcastle, West Hamu i Crystal Palace. Dwa ostatnie kluby preferowałyby jednak możliwość wypożyczenia Anglika, a "Obywatelom" zależy na zarobku.

W tym sezonie Kalvin Phillips rozegrał w barwach Manchesteru City jedynie dziesięć spotkań, w tym zaledwie dwa w pełnym wymiarze czasowym. Portal Transfermarkt wycenia 28-latka na 28 milionów euro.