Nowe wieści ws. Olmo. Tak zareagował na ostatnie wydarzenia

Mistrz Europy był bohaterem jednego z najgłośniejszych letnich transferów. FC Barcelona zapłaciła za niego 55 milionów euro.

Później miała jednak problemy z jego rejestracją i spełnieniem wymagań Finansowego Fair Play La Liga. Ratunkiem okazała się kontuzja Andreasa Christensena.

Duńczyk wrócił już jednak do zdrowia i kadry "Blaugrany", a wicemistrzowie Hiszpanii nie zdążyli z dopełnieniem wszystkich formalności. W efekcie Olmo został wyrejestrowany z kadry.

La Liga oraz hiszpańska federacja odmawiają jego ponownej rejestracji w tym samym klubie. Zabraniają tego obowiązujące przepisy. Ratunkiem dla "Barcy" może być wyłącznie wstąpienie na drogę sądową.

Jak donosi Mundo Deportivo, cała sytuacja jest trudna dla samego Olmo. Hiszpan ma za złe klubowi brak komunikacji. Chciałby, aby sytuacja została rozwiązana jak najszybciej.

Na razie nie zamierza odchodzić z Barcelony, choć pozwalają mu na to zapisy w kontrakcie. Wierzy, że klub znajdzie rozwiązanie i wkrótce znów zobaczymy go na hiszpańskich boiskach.