Nowe szczegóły transferu Bellinghama. Działacz BVB postawił sprawę jasno

Nowe szczegóły transferu Bellinghama. Działacz BVB postawił sprawę jasno
pressinphoto / pressfocus
Jude Bellingham od roku reprezentuje barwy Realu Madryt. Nowe informacje w sprawie transferu Anglika przekazał Hans-Joachim Watzke, dyrektor generalny Borussii Dortmund.
Bellingham znakomicie odnalazł się na Santiago Bernabeu. W tym sezonie wystąpił w 41 spotkaniach, notując aż 23 gole i 12 asyst.
Dalsza część tekstu pod wideo
Dotychczas przyjmowano, że Real zapłacił za Anglika 103 mln euro kwoty stałej. Okazuje się jednak, że Borussia Dortmund zainkasowała większą sumę.
- Czy Bellingham kosztował więcej niż 103 miliony euro? Kosztował o wiele więcej - podkreślił Hans-Joachim Watzke na łamach dziennika AS.
- Gdyby to były tylko 103 miliony, to by oznaczało, że źle negocjowaliśmy. Ale to nie jest żadne pocieszenie, ponieważ zawodnicy, jak Jude czy Erling Haaland pozostawili po sobie ogromny ślad w Dortmundzie. To dwójka, którą bardzo doceniamy. Nie ma pieniędzy, które zrekompensowałyby ich stratę. Ale oczywiście, skoro trzeba ich oddać, niech to będzie za jak najwyższą kwotę - dodał dyrektor generalny BVB.
Działacz skomentował również nadchodzący finał Ligi Mistrzów. Real przystąpi do rywalizacji na Wembley jako faworyt. Dortmundczycy lubią jednak, kiedy praktycznie nikt na nich nie stawia.
- Madryt jest wielkim faworytem, ale właśnie to kochamy. Spójrzmy na to, co wydarzyło się w Dublinie w finale Ligi Europy. Jestem przekonany, że Bayer Leverkusen wygrałby osiem z dziesięciu meczów przeciwko Atalancie. Ale Atalanta zagrała tak, jakby to był jej ostatni mecz w życiu. To jest to, co trzeba zrobić, aby wygrać - dodał Watzke.
Finał Ligi Mistrzów odbędzie się w tę sobotę. Pierwszy gwizdek na Wembley zabrzmi o godzinie 21:00.

Przeczytaj również