Nowe podejście Comarchu do Cracovii. Prezes klubu dostał specjalne zadanie

W ostatnim czasie wokół Cracovii doszło do istotnych zmian. 78,5 procent akcji Comarchu, który jest właścicielem klubu, przejęło Chamonix Investment Poland. Rodzina Filipiaków zapewniła sobie jednak większość głosów na Walnym Zgromadzeniu Akcjonariuszy, co stabilizuje sytuację spółki.

Dróżdż twierdzi, że Cracovia nie odczuła tych zmian. "Pasy" przechodzą jednak transformację, która ma uniezależnić je od finansowego wsparcia ze strony Comarchu.

- Gdy przychodziłem do klubu, usłyszałem, że Cracovia potrzebuje uporządkowania strukturalnego i finansowego, a ono wymaga środków finansowych, które klub musi ponieść. W przyszłości, i to jest moje zadanie, mamy odciążyć właściciela od kwestii finansowania klubu. I to jest racjonalne podejście - podkreśla Dróżdż w rozmowie z portalem polsatsport.pl.

Prezes Cracovii nie wyjaśnił, do kiedy ma zrealizować postawione zadanie. Klub przechodzi jednak spore zmiany, wydzielona z jego struktur zostanie spółka prowadząca sekcję hokeja na lodzie.

- Mam w sposób systematyczny poprawiać sytuację finansową klubu. To zadanie od samego początku powierzyła mi pani prezes Elżbieta Filipiak. Na pewno, za rok 2024, wynik finansowy - z różnych powodów - nie będzie dla mnie satysfakcjonujący. Liczę jednak na to, że w kolejnych latach to się zmieni, ale w tym zakresie czeka nas jeszcze dużo pracy - przyznał Dróżdż.

- Myślę, że rok budżetowy 2026 będzie pierwszym, w którym wszystkie struktury zaczną już w pełni funkcjonować. Czy wyjdziemy na zero, to zależy od sprzedaży zawodników, ale nie ma się co spodziewać. Proszę nie mylić tego z płynnością finansową, która nie jest zagrożona - podsumował.