"Nowe perełki" nadzieją FC Barcelony na lepsze jutro? "Oni są przyszłością klubu"
Choć nastroje w FC Barcelonie po porażce z Bayernem na inaugurację fazy grupowej LM są wręcz grobowe, to "Mundo Deportivo" wskazuje światełko w tunelu ekipy z Camp Nou. A właściwie kilka światełek.
Zdaniem redaktora tego dziennika Ferrana Martineza, z klęski "Blaugrany" przeciwko mistrzowi Niemiec ("Barca" przegrała 0:3 po słabiutkim występie) da się wyciągnąć pozytywy. Są nimi młodzi, utalentowani piłkarze, którzy weszli na boisko z ławki rezerwowych.
W drugiej części spotkania z Bayernem na murawie zameldowali się Yusuf Demir, Gavi oraz Alejandro Balde. Ronald Koeman odważnie wprowadził ich do gry, a ci spisali się naprawdę przyzwoicie. Zdaniem Martineza cały tercet wykazał się nie tylko dużą energią, ale i talentem.
- Demir wywołał sporo aplauzu swoimi zagraniami. A Gavi nie bał się doświadczonych i silnych rywali - był waleczny i wyróżnił się w grze piłką, notując 91% celnych podań. Z kolei Balde pokazał wielką siłę w ataku, choć trochę cierpiał w defensywie, nad czym musi pracować - zwrócił uwagę Ferran Martinez.
Dziennikarz chwali jednak wszystkich trzech zdolnych zawodników i nazywa ich "nowymi perełkami Barcelony". Podkreśla także, że to nie jedyne młode talenty, na których można oprzeć zespół w najbliższych latach.
- Przeciwko Bayernowi wyróżniał się też Ronald Araujo - zauważył, pisząc o fali innych piłkarzy, o których nie można zapominać: Ericu Garcii, Oscarze Minguezie, Pedrim czy m.in. Sergino Deście oraz wracającym do zdrowia Ansu Fatim.
- Oni są przyszłością tego klubu - podsumował Ferran Martinez.
Następny mecz Barcelona rozegra w lidze przeciwko Granadzie. To spotkanie zaplanowano na poniedziałek 20 września.