Nowe nazwisko na liście życzeń Bayernu Monachium. Spory talent może zastąpić Benjamina Pavarda
Bayern Monachium rozgląda się za następcą Benjamina Pavarda. Według niemieckich mediów na liście życzeń "Die Roten" pojawiło się nowe nazwisko. Mowa o zawodniku, który poprzedni sezon spędził w Premier League.
W defensywie mistrzów Niemiec szykują się kolejne zmiany. Warunki transferu Benjamina Pavarda do Interu Mediolan zostały już ustalone przez oba kluby. Finalizacja wydaje się kwestią czasu.
Włosi zapłacą za defensora co najmniej 30 milionów euro. Kolejne 2-3 miliony zapisano w opcjonalnych bonusach. Jest jednak jeden warunek - Bayern musi znaleźć następcę Francuza.
Na liście życzeń klubu znajduje się kilka nazwisk. Z "Die Roten" łączony jest między innymi Lutsharel Geertruida z holenderskiego Feyenoordu. Pojawiają się za to sprzeczne informacje nt. Lukasa Klostermanna.
Według Fabrizio Romano obrońca RB Lipsk jest na celowniku Bayernu. Dziennikarze monachijskiego "TZ" twierdzą natomiast, że ten temat jest już nieaktualny.
Oba źródła są jednak zgodne co do tego, że na radarze monachijczyków jest Armel Bella-Kotchap. Młody reprezentant Niemiec przed rokiem trafił do Southampton.
Choć "Święci" spadli z Premier League, to sam 21-latek zebrał niezłe recenzje. Niewykluczone, że teraz zdecyduje się na powrót do ojczyzny. Bayern poważnie zastanawia się nad jego zakupem.