Nowe informacje ws. przyszłości Didiera Deschampsa. Poprowadzi Francję na jeszcze jednym mundialu?
Didier Deschamps w najbliższych tygodniach ma podjąć decyzję ws. przyszłości w reprezentacji Francji. Jak donosi "L'Equipe", obecny selekcjoner może pozostać na stanowisku nawet do 2026 roku.
Przez długi czas wydawało się, że mundial w Katarze będzie ostatnim dla aktualnego szkoleniowca "Les Bleus". Media były niemal pewne, że po turnieju w Katarze jego miejsce zajmie Zinedine Zidane.
Były trener Realu Madryt od dawna marzył o tym, aby prowadzić "Trójkolorowych". W ostatnim czasie w mediach pojawiły się jednak informacje o zwrocie akcji i możliwym pozostaniu Deschampsa na stanowisku.
Sam selekcjoner po finale z Argentyną nie chciał mówić o przyszłości. Jego agent także nie zamierza o niczym przesądzać. W temacie Deschampsa wypowiedział się w rozmowie z "RMC Sport".
- To ważna i osobista decyzja. Didier zamierza wrócić do Francji i wziąć kilka dni wolnego, by dobrze się nad tym zastanowić. Na początku stycznia spotka się z Le Graetem, by ogłosić swoje postanowienie. Uważam, że wszystko wymaga czasu - powiedział.
- Decyzję należy podjąć na spokojnie. Oczywiście wszyscy czekają na jego ruch, ale myślę, że dojdzie do niego w odpowiednim czasie. Zrobi to wtedy, kiedy będzie chciał - podkreślił.
Według "L'Equipe" to spotkania Dechampsa z Le Graetem ma dojść na początku stycznia. Francuscy dziennikarze informują, że jeśli selekcjoner zdecyduje się na pozostanie na stanowisku, to będzie chciał pracować nie tylko do EURO 2024, ale i do kolejnego mundialu.