Nowe informacje od Donnarummy. Tak wygląda dzień po koszmarnym faulu [ZDJĘCIE]

W 17. minucie bramkarz PSG uprzedził Wilfrieda Signo. Rywal nie zdążył natomiast wyhamować i trafił butem w twarz Donnarummy. Włoch od razu zalał się krwią.

Konieczna była rzecz jasna zmiana. Zawodnik AS Monaco za swoje wejście nie zobaczył nawet żółtej kartki. Prawdopodobnie dlatego, że byłoby to już jego drugie upomnienie.

Na twarz Donnarummy założono 10 szwów. Na czwartek zaplanowano natomiast kolejne badania, które miały dać odpowiedź na to, jak poważny jest uraz.

Wygląda na to, że włoski golkiper nie będzie musiał pauzować zbyt długo. Zamieścił bowiem zdjęcie w mediach społecznościowych.

- Wszystko dobrze - napisał pod nim Donnarumma. Na jego twarzy widać opatrunek, który powinien ułatwić zagojenie się rany.

Czas pokaże, czy Włoch pojawi się w składzie na najbliższy mecz PSG. W niedzielę stołeczny zespół zagra w Pucharze Francji z Lens.