Nowak: Do szczęścia zabrakło nam bardzo niewiele

Szkoleniowiec Lechii Gdańsk Piotr Nowak nie ukrywał rozgoryczenia po bezbramkowym remisie w Warszawie z Legią w spotkaniu 37. kolejki rozgrywek LOTTO Ekstraklasy.
Zespół z Trójmiasta zakończył w ten sposób sezon 2016/17 na czwartym miejscu w tabeli.
- Do szczęścia zabrakło nam bardzo niewiele. Jestem dumny z moich piłkarzy za to, jak zagrali w tych siedmiu meczach grupy mistrzowskiej. Zdobyliśmy w nich 15 punktów, jednak to nie wystarczyło do tego, aby zająć miejsce na podium - wyznał Nowak, cytowany przez oficjalny serwis Lechii.
- Widać było, że w tym spotkaniu żaden z zespołów nie chciał się otworzyć i położyć swoich kart na stół. My i Legia dobrze wiedzieliśmy, że jedna bramka może przesądzić o zwycięstwie, dlatego nikt nie chciał jej stracić - kontynuował opiekun Lechii.
- Sprawę pogmatwała nam czerwona kartka dla Sławka Peszki, po której musieliśmy zabezpieczyć tyły. Bez jednego zawodnika trudno nam też było groźniej zaatakować Legię na jej terenie - podkreślił Nowak.
- Kończymy sezon na czwartym miejscu, co jest dla nas nauczką na przyszłość. Musimy być bardziej konsekwentni i zbierać punkty przez cały sezon. Trudno nam ukryć rozczarowanie, bo zabrakło nam bardzo niewiele - podsumował Nowak.
(za lechia.pl)