"Nikt nie jest ponad klubem". Działacz Bayernu wypalił nt. Kimmicha

Kimmich od 2015 roku występuje na Allianz Arenie. W barwach "Die Roten" rozegrał już 426 meczów, notując w nich 43 bramki i 114 asyst. W tym sezonie wszechstronny zawodnik pozostaje filarem monachijczyków. Coraz głośniej mówi się jednak o potencjalnym rozstaniu. Aktualna umowa Niemca obowiązuje tylko do końca tego sezonu.

Bayern miał wycofać ofertę prolongaty, o czym informowaliśmy TUTAJ. Powodem takiej decyzji było zbyt długie oczekiwanie klubu na zaakceptowanie przez piłkarza proponowanych warunków.

Max Eberl został zapytany o całą sprawę po piątkowym meczu ze Stuttgartem. Słowa dyrektora Bayernu można odczytywać jako potencjalną zapowiedź pożegnania zasłużonego gracza.

- Nikt nie jest ponad klubem. Jeśli zawodnik podejmie inną decyzję, to ją podejmie. A sprawy w Bayernie będą toczyły się dalej. W klubie byli już znakomici zawodnicy, którzy finalnie musieli odejść, ponieważ nie mogli dojść do porozumienia, a ich kontrakty wygasały. I życie toczy się dalej. Ale z Kimmichem nie jesteśmy w tym punkcie, mówię bardziej ogólnie - powiedział Eberl dla Bilda.

- W przypadku "Jo" pojawia się wiele spekulacji. Nigdy nie podawałem publicznie informacji dotyczących negocjacji i tak będzie też tym razem. Prowadzimy rozmowy, traktujemy się nawzajem z wielkim szacunkiem. Ważne są nasze relacje, a powtórzę, nasze rozmowy są pełne szacunku - dodał.

Bayern jest obecnie liderem Bundesligi. Podopieczni Vincenta Kompany'ego szykują się teraz do rywalizacji z Bayerem Leverkusen w 1/8 finału Ligi Mistrzów.