Nikolić powalczy z... Milikiem? Skauci Napoli mają obserwować mecz z Dundalk

Ten transfer miał już być w zasadzie pewien. Nemanją Nikoliciem zainteresowane jest Hull City i wygląda na to, że Anglicy myślą o napastniku Legii Warszawa poważnie. Niespodziewanie jednak wyrosła im mocna konkurencja w walce o snajpera mistrzów Polski.
Wtorkową potyczkę Legii z Dundalk w kwalifikacjach Ligi Mistrzów mają bowiem obserwować wysłannicy... Napoli. Tego samego Napoli, które niedawno kupiło Arkadiusza Milika.
Włosi zabezpieczyliby w ten sposób swój atak. Latem stracili Gonzalo Higuaina na rzecz Juventusu, póki co w miejsce supersnajpera sprowadzili właśnie Milika. Ale były gracz Górnika Zabrze będzie dopiero poznawał ligę włoską i nie wiadomo, jak zaaklimatyzuje się w nowych warunkach.
Nikolić byłby w takim układzie opcją rezerwową. Trzeba by za niego zapłacić o wiele mniej, niż za Milika (Hull miało wyłożyć 3-4 miliony euro).
W pierwszym meczu sezonu ligowego Milik wszedł na boisko dopiero po przerwie. Zmienił Manolo Gabbiadiniego. Równocześnie Nikolić wciąż jest główną siłą w ataku Legii. To jego trafienie otworzyło wynik pierwszego spotkania z Dundalk.