"Nigdy czegoś takiego nie widziałem". Piłkarz Legii szczerze o pracy z Feio

"Nigdy czegoś takiego nie widziałem". Piłkarz Legii szczerze o pracy z Feio
Pawel Bejnarowicz / pressfocus
Zachowanie i praca Goncalo Feio w Legii Warszawa nie od dziś wzbudza kontrowersje. W rozmowie z TVP Sport współpracę z portugalskim szkoleniowcem szczerze ocenił Tomas Pekhart.
Czeski napastnik nie ukrywa, że nigdy wcześniej nie widział szkoleniowca, który miałby tak dobry warsztat taktyczny. Pod tym względem Feio jest najlepszym trenerem, z jakim pracował Pekhart.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Pokazuje rzeczy, których nigdy wcześniej nie widziałem. Kiedy trener Feio podpisywał kontrakt z Legią, to zadzwoniłem do Waleriana Gwilii, który współpracował z nim w Rakowie. Od razu powiedział, że Portugalczyk jest bardzo dobrym szkoleniowcem, który pokazuje prawdziwy futbol. Trochę nie dowierzałem, podpytywałem dalej, ale wszystko się sprawdziło - przyznał Pekhart.
- Feio sprawia, że można dostrzec codzienny rozwój w kwestii sportowej, ale też takiej ludzkiej. Nieważne, czy masz 18, czy 35 lat. Wzbudza swoimi działaniami wielką ciekawość. Pod względem taktycznym to najwyższy poziom jakiego doświadczyłem. Nie widziałem jeszcze czegoś takiego w trakcie kariery - podkreślił.
Czech cieszy się, że szkoleniowiec dostał czas na pracę z drużyną i zaprezentowanie swojego warsztatu. Teraz Legia dobrze radzi sobie przede wszystkim na arenie międzynarodowej.
- Przyznaję, że nie czytam tekstów w mediach o trenerze. Mam za to szansę wciąż się rozwijać i dostrzegać, że Feio praktycznie ciągle pracuje. Można odnieść wrażenie, że jest w klubie przez 24 godziny na dobę. Podobnie jest ze sztabem. Czuć, że jest dużo analizy przeciwników, ale też pracy indywidualnej - powiedział.
- Kiedy dochodzi do zmian, zmienia się system, to trzeba dać chwilę na rozruch. Nie wszystko działa od pierwszego momentu. Chcieliśmy jednak dalej pracować z trenerem Feio, bo wierzyliśmy, że te wszystkie metody przyniosą skutek - zakończył.
Redakcja meczyki.pl
Maciej PietrasikDzisiaj · 13:47
Źródło: TVP Sport

Przeczytaj również