Niezłe oceny Grosickiego. Dobry do przerwy, potem "wyblakł"

Kamil Grosicki zaliczył 60 minut w przegranym z Arsenalem spotkaniu 25 kolejki ligi angielskiej. Za swój występ dostał przyzwoite oceny.
Telewizja Sky Sports przyznała Polakowi notę "6" w dziesięciostopniowej skali. Nie była to jednak specjalnie zła ocena - tylko jeden pomocnik jego ekipy dostał w tym meczu wyższą.
Nieco lepiej, bo na "6,5", wycenia grę "Grosika" Daily Mail (tu także zaledwie jeden z pomocników Hull dostał lepszą notę). W komentarzu podkreśla się bardzo dobre dośrodkowanie skrzydłowego z 13 minuty, zmarnowane jednak przez Niasse.
Jeszcze lepiej wypadł Grosicki w oczach dziennikarzy "Independent", gdzie uzyskał "siódemkę". Tam z kolei podkreślono, że piłkarz grał znacznie lepiej przed przerwą, w drugiej połowie zgasł i nic dziwnego, że został zmieniony.
Podobnie widział to serwis Goal.com, który także zwrócił uwagę na świetne, techniczne dośrodkowanie z pierwszej połowy i znacznie słabszą grę w drugiej ("wyblakł po przerwie"). Ocena? 3 gwiazdki na 5 możliwych.