Niezgoda: Musiałem uderzyć z pierwszej piłki

- Strzeliłem gola po dobrze rozprowadzonej kontrze - wyznał Jarosław Niezgoda w rozmowie z oficjalnym serwisem Legii Warszawa po meczu w Krakowie.
Podopieczni Romeo Jozaka pokonali na wyjeździe Wisłę 1:0 i awansowali na czwarte miejsce w tabeli. Prowadzący w klasyfikacji Lech Poznań ma już tylko punkt przewagi nad obrońcami tytułu.
- Musiałem uderzyć z pierwszej piłki, trudno było tam przyjąć piłkę. Byłem rozpędzony i gdybym podjął inną decyzję, to pewnie nic dobrego by z tego nie wyszło, a tak zakończyło się bramką. I to bramką zwycięską - podkreślił Niezgoda.
- Mamy już tylko jeden punkt straty do lidera. Walczymy o to, żeby jak najszybciej wskoczyć na pierwsze miejsce w tabeli - wyznał młody napastnik Legii.
- Gramy w kratkę, ale teraz udało nam się zwyciężyć w dwóch spotkaniach z rzędu. Wygrywamy, ale na pewno będziemy próbować zmienić to, że w drugich połowach tak bardzo się cofamy - podsumował Niezgoda.
(za legia.com)