Niewypał transferowy opuszcza FC Barcelonę. Hiszpański klub nie zdecydował się na dalszą współpracę

W poprzednim sezonie FC Barcelona zdecydowała się na wypożyczenie Adamy Traore. Piłkarz ściągnięty z Wolverhampton początkowo robił duże wrażenie na kibicach hiszpańskiego klubu.

Emocje związane ze sprowadzeniem skrzydłowego zostały jednak szybko uspokojone. W pierwszych dwóch meczach atletycznie zbudowany gracz zdołał zanotować dwie asysty, lecz później nie poprawił już swojego dorobku.

Ostatecznie Xavi stracił zaufanie do Hiszpana i odsunął go od pierwszego składu. Teraz FC Barcelona podjęła decyzję, że nie wykupi piłkarza z angielskiego klubu. W związku z tym wrócił on do Wolverhampton.

26-latek nie jest jednak jedynym zawodnikiem, który żegna się z Camp Nou na początku lipca 2022 roku. Ogłoszono również, że końca dobiegła przygoda Luuka de Jonga.

Holenderski piłkarz przebywał w "Dumie Katalonii" na zasadzie wypożyczenia i, podobnie jak w wypadku Traore, nie podjęto walki o nawiązanie dalszej współpracy. Wobec tego doświadczony napastnik wrócił do Sevilli.

Nie spędził tam jednak dużo czasu. 31-latek trafił na listę transferową i został sprzedany do PSV. Rodzimy klub de Jonga wyłożył około 4 milionów euro.