Niewypał transferowy odchodzi z Lecha. Dogadał się z nowym klubem

Szwed trafił do Lecha przed poprzednim sezonem. Poznaniacy wykupili go z Djurgardens za kilkaset tysięcy euro.

Andersson miał niezły początek, ale im dłużej był w Poznaniu, tym było gorzej. W tym sezonie wypadł z obiegu. Niels Frederiksen dał mu zagrać tylko w czterech meczach.

Andersson w ten sposób stał się naturalnym kandydatem do odejścia z Lecha. I wszystko wskazuje na to, że wkrótce stanie się to faktem.

Portal Goal.pl twierdzi, że odejście Anderssona z Lecha może zostać sfinalizowane nawet w ciągu dwóch dni. Piłkarz miał już dogadać się z nowym pracodawcą. Prawdopodobnie wróci do Szwecji albo przeniesie się do Danii.

Obecnie Andersson jest z Lechem na zgrupowaniu w Turcji. Nie polecieli tam inni piłkarze, z którymi "Kolejorz" chciałby się rozstać, czyli Adriel Ba Loua i Stjepan Loncar.

Bilans Anderssona w Lechu zamknie się w 31 meczach na wszystkich frontach. Zaliczył w nich cztery asysty.