Niewypał opuścił Juventus. Trwają porządki w Turynie
Juventus pozbył się kolejnego piłkarza. Turyńczycy oddali na wypożyczenie Tiago Djalo.
Środkowy obrońca trafił na Allianz Stadium w styczniu tego roku. "Stara Dama" pozyskała go z Lille, płacąc 5,1 mln euro.
Portugalczyk kompletnie nie zdołał przekonać do siebie Massimiliano Allegriego. Dotychczas wystąpił tylko w jednym meczu "Juve". W maju rozegrał kwadrans w spotkaniu z Monzą.
Thiago Motta również nie widział dla 24-latka miejsca w zespole. Przez całe okienko transferowe "Bianconeri" szukali opcji na pozbycie się tego zawodnika. W końcu po Djalo zgłosiło się FC Porto. "Smoki" oficjalnie wypożyczyły defensora na jeden rok.
- Jestem szczęśliwy, że dostałem szansę w Porto. Chcę pomóc drużynie zdobyć wiele tytułów. Co wniosę do zespołu? Dużo energii, pracy, talentu. Nie mogę się doczekać, aby pokazać swoją jakość. Jestem gotowy - podkreślił Djalo na łamach oficjalnej strony Porto.
- Od odejścia Davida Carmo szukaliśmy na rynku odpowiedniego stopera, a Djalo pasuje do pożądanego profilu. To zawodnik, który zapewni nam pewność w defensywie, szybkość, dobrą grę w powietrzu i doświadczenie. Do tego zna ligę portugalską, a to jego kolejny atut - dodał dyrektor Andoni Zubizarreta.
Porto zajmuje obecnie drugie miejsce w ligowej tabeli. Djalo będzie mógł zadebiutować na Estadio do Dragao 15 września, kiedy "Smoki" zmierzą się z Farense.