Niewiarygodne! Zwariowany plan Guardioli i City, dwa "diamenty" na radarze
To byłyby prawdziwe transferowe hity. Manchester City może przyszłego lata ruszyć po dwie wielkie gwiazdy, by spełnić oczekiwania Pepa Guardioli.
Choć dopiero co zamknęło się letnie okienko transferowe, zagraniczne media nieustannie serwują nam kolejne gorące newsy dot. planów wielkich klubów na kolejny rok.
Kataloński Sport wziął na tapet to, co szykuje Manchester City. Czytamy, że mistrzowie Anglii chcą przekonać Pepa Guardiolę do podpisania nowego kontraktu (obecny wygasa po bieżącym sezonie), gwarantując mu nawet 300 mln euro na wzmocnienia.
2/3 tej kwoty, czyli ok. 200 mln, miałoby zostać przeznaczone na dwie młode gwiazdy, niemieckie "diamenty", czyli Jamala Musialę i Floriana Wirtza.
Obaj zostali określeni "kaprysami" hiszpańskiego menedżera, o czym pisał Alex Crook z brytyjskiego talkSPORT. Jak z kolei podawał Christian Falk z Bilda, Musiala jest postrzegany jako następca Kevina De Bruyne, który może odejść do Arabii Saudyjskiej.
Gwiazdor Bayernu Monachium jest też na radarze innych gigantów, m.in. Realu Madryt. Szerzej pisaliśmy o tym TUTAJ.
Przyszłość obu piłkarzy oraz samego menedżera powinna wyjaśnić się w pierwszej połowie przyszłego roku. Nie bez znaczenia jest "uprzywilejowana sytuacja ekonomiczna" klubu, który mimo ciążących nad nim 115 zarzutów o złamanie Finansowego Fair Play szykuje wielkie zakupy.