Nieudany mecz Napoli i Piotra Zielińskiego. Przesądził zmarnowany rzut karny, inny Polak górą [WIDEO]
Bologna zdołała zatrzymać Napoli i zremisowała 0:0. Czyste konto zachował Łukasz Skorupski, zaś Piotr Zieliński spędził na boisku całe spotkanie.
Napoli już w 6. minucie mogło otworzyć wynik niedzielnej rywalizacji. Victor Osimhen został jednak powstrzymany przez słupek bramki strzeżonej przez Łukasza Skorupskiego.
Niespodziewanie była to jedyna dogodna okazja dla drużyny przyjezdnych w pierwszej połowie. Bologna dobrze się broniła, natomiast urzędującym mistrzom Włoch brakowało kreatywności, co przekładało się na niewielką liczbę akcji.
Po zmianie stron Napoli nadal zmagało się z własnymi problemami, natomiast gospodarze realizowali swój plan. Sytuacja mogła przybrać diametralnie inny obrót w 71. minucie, gdy Riccardo Calafiori sprokurował rzut karny po zagraniu piłki ręką.
Do futbolówki podszedł wówczas Osimhen, ale Nigeryjczyk znowu spudłował. Tym razem ceniony napastnik nie trafił nawet w światło bramki, a Skorupski ze spółką mogli odetchnąć z ulgą.
W dalszej części meczu Napoli nie stworzyło już żadnej tak dobrej okazji. Skończyło się na rozczarowującym dla czempionów 0:0 i kolejnej stracie punktów w Serie A. Obecnie ekipa z Neapolu plasuje się dopiero na siódmej pozycji.
Piotr Zieliński z pewnością nie zbierze zbyt wielu doskonałych opinii po tym występie w swoim wykonaniu. Reprezentant Polski miał 83% celnych podań, posłał dwa kluczowe zagrania, ale nie stworzył żadnej okazji swoim kolegom.