Nieudany debiut Runjaica w Legii Warszawa. Czerwona kartka i tylko remis z beniaminkiem Ekstraklasy [WIDEO]

Poprzednie rozgrywki były dla "Wojskowych" kompletnie nieudane. Ekipa z Łazienkowskiej liczy na to, że najbliższe miesiące okażą się dużo lepsze. Pomóc ma w tym między innymi Kosta Runjaic.

Były trener Pogoni Szczecin w sobotnim meczu z Koroną zaliczył oficjalny debiut w nowym zespole. Początki nie okazały się jednak dla niego łatwe, choć to Legia wydawała się w pierwszej połowie bliższa wyjścia na prowadzenie.

Przy strzale z dystansu nieznaczne pomylił się Josue. W 32. minucie do siatki trafił natomiast Slisz, lecz w tej sytuacji jeden z zawodników Korony był wcześniej faulowany. Po drugiej stronie boiska Tobiasz obronił natomiast strzał Podgórskiego.

Na początku drugiej połowy Legia znów zdobyła bramkę, ale gol po raz kolejny nie został uznany. Tym razem Lindsay Rose znajdował się na spalonym. W 61. minucie sytuacja warszawian mocno się skomplikowała. Z boiska za drugą żółtą kartkę wyleciał bowiem Mateusz Wieteska.

To nie podłamało gości, którzy niespełna kwadrans później wyszli na prowadzenie. Paweł Wszołek dograł do Ernesta Muciego, a Albańczyk nie zmarnował dogodnej sytuacji i pokonał bramkarza Korony.

Kielczanie nie zamierzali się jednak poddawać. Efektem był gol wyrównujący autorstwa Jakuba Łukowskiego. Pomocnik z ostrego kąta trafił w samo okienko, nie dając szans bramkarzowi.

Piłkarz Korony mógł nawet ustrzelić dublet, ale w 87. minucie nieznacznie się pomylił. Ostatecznie mimo siedmiu doliczonych minut rezultat już się nie zmienił. Wynik 1:1 oznacza, że obie drużyny podzieliły się punktami. Runjaic z pewnością liczył na to, że jego debiut w Legii okaże się nieco lepszy.