Nieudane plany transferowe Widzewa Łódź. Ci piłkarze mieli trafić do beniaminka. "To było niemożliwe"

Nieudane plany transferowe Widzewa. Ci piłkarze mieli trafić do beniaminka. "To było niemożliwe"
Tomasz Kudala
Mateusz Dróżdż opowiedział o planach transferowych Widzewa łódź, których nie udało się zrealizować. Okazało się, że na liście niedoszłych wzmocnień znajduje się nie tylko nazwisko Daniego Ramireza.
Po powrocie do Ekstraklasy Widzew szukał wzmocnień w rozmaitych stronach. Ostatecznie klub postawił przede wszystkim na zawodników sprawdzonych na polskim rynku, ale nie zabrakło też wzmocnień z Hiszpanii.
Dalsza część tekstu pod wideo
Jednocześnie beniaminkowi nie udało się zrealizować kilku ruchów. Głośno było o możliwym sprowadzeniu Daniego Ramireza, który po pobycie w Lechu Poznań wyjechał do Belgii. Ostatecznie jednak na drodze do przeprowadzki stanęły względy formalne.
- Kiedy Dani Ramirez miał przejść do Widzewa, rzeczywiście puściliśmy formularz do Rady Nadzorczej. Ostatecznie sprawdziliśmy, że Dani nie może grać - powiedział Mateusz Dróżdż w rozmowie dla "Weszło.com".
Były już prezes Widzewa zdradził również, że klub walczył o Filipa Starzyńskiego oraz Fedora Cernycha. W ich wypadku powodem braku porozumienia były względy finansowe.
- Niemożliwe do zrealizowania. Potem, w związku z tym, że wystąpiły problemy z płatnością sponsorów i to była kwota około miliona złotych, powiedziałem Tomkowi [właścicielowi Widzewa - przyp.red], że jeżeli nie ma kogoś, kto na pewno byłby wzmocnieniem drużyny, to nie róbmy transferów na siłę, bo jest zagrożenie, że jeżeli sponsor nie zapłaci, będą potrzebne pieniądze. I tutaj też wtrącę, że wielokrotnie z tym sponsorem rozmawialiśmy, odraczaliśmy termin zapłaty, wiadomo iż na rynku jest ciężka sytuacja. Potem sponsor zapłacił i rzeczywiście można było jakieś ryzyko podjąć, ale finalnie chcieliśmy podjąć racjonalną decyzję na tamten moment - ocenił działacz.
Brak realnych wzmocnień w trakcie zimowego okienka był zdaniem ekspertów jedną z przyczyn kryzysu łodzian. Po rewelacyjnej pierwszej rundzie przyszło drastyczne pogorszenie wyników, ale ostatecznie zespół Janusza Niedźwiedzia utrzymał się w Ekstraklasie.
Redakcja meczyki.pl
Hubert Kowalczyk25 May 2023 · 13:32
Źródło: Weszło.com

Przeczytaj również