Niespodziewany zwrot akcji ws. Ansu Fatiego? Piłkarz FC Barcelony rozważa inny kierunek transferu

Wychowanek "Blaugrany" w ostatnim czasie nie mógł liczyć na grę w podstawowym składzie ekipy Xaviego. Z tego względu przystał na propozycję rocznego wypożyczenia do innego klubu.

Minionej nocy media informowały, że praktycznie pewne są przenosiny piłkarza do Brighton. "Mewy" miały pokryć 75% jego wynagrodzenia. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.

Jak się okazuje, sprawa wcale nie jest przesądzona. Według najnowszych informacji "Mundo Deportivo" piłkarz wciąż nie podjął ostatecznej decyzji ws. przyszłości.

Wraz z najbliższym otoczeniem debatował nad tym do późnych godzin nocnych. Fati zastanawia się nad tym, czy lepszym wyjściem nie byłoby dla niego przejście do Sevilli.

Jorge Mendes naciska na swojego klienta, aby ten przystał na ofertę Brighton. Jest ona bowiem lepsza pod względem finansowym i pozwolić FC Barcelonie na sprowadzenie Joao Felixa.

W Sevilli Fati miałby jednak możliwość rywalizacji w Lidze Mistrzów, co dla samego zawodnika jest bardzo kuszące. Skrzydłowy nie ma jednak zbyt wiele czasu na decyzję - letnie okienko zamyka się bowiem już w piątek.